Otóż wygłupialam się razem z moim kolegom i bratem, słuchalismy ulubionej muzyki, jedząc lody i śmialismy się glosno aż tu nagle osa wleciała mi do.. buzi. Coś strasznego! Nikomu nie życzę takiej przygody.. czułam jakbym się dusiła i rzeczywiscie.. dusilam się! Zaczelam piszczec.. na początku mysleli, ze robie sobie żarty ale po chwili kolega szybko polecial po moją mamę a brat zostal ze mną. Mama szybko zawiozla mnie do lekarza (przez co tez malo nie spowodowala wypadku) a tam powiedzial mi, ze mialam szczescie bo nie mam uczulenia na jad bo tak byloby dawno po mnie.. mam teraz mega bąbla na języku, uzywam zelu Fenistil i oby pomogl bo ból jest niesmowity ;/ Ale teraz po calym tym zdarzeniu przynajmniej mam nauczkę żeby już nigdy nie wydzierać sie na cały glos, huśtając się z szybką prędkością i do tego jeśc loda ;d
Dlatego Wy też uważajcie szczególnie teraz gdy jest ciepło.. wiadomo nie mówię tu o jakims malym ukąszeniu w stopę czy palec (chociaz nawet takie potrafi doprowadzić do tragedii) i przede wszystkim unikać jeść słodkie rzeczy w takie dni;)
Tymczasem ja idę z "bólem" oglądać film "wygrane marzenia" a potem spróbuję zasnąć.. ;)
DOBRANOC;)
UU.. ale nieciekawa przygoda : \ Współczuję i pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńWspolczuje i zycze powrotu do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńI akurat na cb musialo trafic to sie nazywa pech;/
TinTin
Miałaś po prostu pecha ;<
OdpowiedzUsuńWspółczuję ;<
prowokacja.manifo.com
Zapraszam!
Masakraaa, wspolczuje ;/
OdpowiedzUsuń