wtorek, 15 maja 2012

Hej! Jestem wkurzona.. moją twarz wypełniły jakieś okropne pryszcze bllle ;p Już nie mam na nie siły;(
Ale pewnie nie tylko ja znam to uczucie.. mam nadzieję, że za jakies 2, 3 lata będzie koniec męczarni.
Dzisiaj w szkole były dwie nauczycielki z technikum przez co mam jeszcze większy mętlki bo już sama nie wiem czy iść na to hotelarstwo.. tzn. mój wybór waha się miedzy profilem hotelarskim a ekonomicznym na wszelki wypadek złoże podanie na te 2 profile ale gdzie pójdę to nie mam pojęcia..


A w dzisiejszej notce: DLACZEGO FACEEBOK TAK UZALEŻNIA?


Spędzanie czasu na portalach społecznościozwych wywołuje w naszym organizmie takie same reakcje chemiczne jak...


zaglądanie na Facebooka stało się Twoim nałogiem? Potrafisz godzinami przeglądać profile znajomych albo sama jak oszalała wrzucasz kolejne posty na swoją tablicę? Naukowcy wiedzą już, dlaczego tak postępujesz!

Według badaczy z Harvardu, fenomen portali społecznościowych polega na tym, że korzystanie z nich wywołuje w naszym mózgu takie same reakcje jak jedzenie czy uprawianie seksu.

Wrzucając na Facebooka jakąś informację o sobie lub aktualizując własne zdjęcie profilowe, wpadamy w swoistą euforię. A wszystko za sprawą dopaminy, którą nasz organizm produkuje wtedy jak oszalały.
Wysokie stężenie tego związku chemicznego sprawia, że poprawia się nasze samopoczucie, jesteśmy spokojniejsi i bardziej zrelaksowani.

No teraz już wiecie dlaczego nie potraficie żyć bez fejsa ;d


+  Jak marnujemy cenny czas?



Nie jesteśmy zbyt aktywni, a potem narzekamy, że w naszym życiu nic się nie dzieje.

Ty tez tak masz? Bo ja bardzo czesto..
Olbrzymie nagromadzenie codziennych obowiązków sprawia, że mamy coraz mniej czasu na odpoczynek. Z najnowszych badań przeprowadzonych przez GUS wynika, że każdy mieszkaniec naszego kraju może liczyć w ciągu doby na zaledwie 4 godziny czasu wolnego.
Na porządniejszy relaks pozwolić możemy sobie oczywiście w weekendy. Okazuje się jednak, że większość z nas nie potrafi odpowiednio wykorzystać wolnej soboty i niedzieli.
Śpiąc do południa lub biernie wpatrując się w telewizor, trwonimy cenny czas. I chociaż znacznie grono Polaków deklaruje, że wolałaby bardziej aktywne formy wypoczynku, to jednak ostatecznie brakuje nam chęci i samozaparcia, aby ruszyć się z domu.

Czy Wy też macie problem z organizacją swoich weekendów? 






A ja tymczasem ide oglądać serial od którego się uzależniłam.. "Julię" ;)


W NASTĘPNEJ NOTCE:



+Co można zrobić ze zdechłą muchą?
+Rewelacyjny sposób chińskich uczniów na zdawanie egzaminów!


ZAPRASZAM!!

7 komentarzy:

  1. No w sumie racja z tym uzależnieniem od fb i marnowaniem czasu:) Ciekawe tematy poruszasz oby tak dalej a liczba czytelników znacznie wzrosnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nooo... mnie też uzależnia ! :)
    Idź na hotelarstwo ! :)
    + tak, ja też to znam ;// tam pryszcz zniknął i wyskakuje gdzie idnziej... szału można dostać ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hah... Ja osobiście jestem uzależniona od zapytaj i bloggera;D
    Świetny blog;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Co można zrobić ze zdechłą muchą? HEHE Musze przeczytac ten post !

    TinTin

    OdpowiedzUsuń
  5. mnie narazie jeszcze facebook nie uzależnił ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny blog ;)
    Czekam na notkę - co zrobić ze zdechłą muchą ;D

    http://damonbitemeplease.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wpadłabym na to, że Facebook może poprawiać nastrój. Ja tam wolę wyjść na spacer niż siedzieć przy kompie.;P

    OdpowiedzUsuń